W dniu 14 maja 2016 r w Jaworznie odbyły się
I Otwarte Mistrzostwa Śląska LOK w konkurencjach HFT/FT
Nad zawodami patronat honorowy objął:
Dyrektor Biura Śląskiego Zarządu Wojewódzkiego LOK.
ppłk (r) mgr Ryszard Kasprzyk
oraz
Prezydent Miasta Jaworzno

Tor strzelecki składał się z 50 celów HFT1/HFT.
Dla strzelców w konkurencji FT dostawionych zostało 12
celów umieszczonych w odległości 41-50 metrów.

W sobotnich zawodach na strzelnicy miejskiej w Jaworznie o tytuł najlepszego strzelca w I Otwartych Mistrzostwach Śląska LOK w konkurencjach: FT, HFT-1, HFT-2 zmagało się 58 zawodników którzy przybyli z całej południowej Polski. Honorowym gościem zawodów był Dyrektor Zarządu Wojewódzkiego LOK w Katowicach ppłk(r) Ryszard Kasprzyk. Sędzią Głównym zawodów był Henryk Kozioł (DSSR) natomiast Dyrektorem Technicznym Zawodów kol. Grzegorz Sakłak (DSSR), Strzelnicą Miejską administrował Pan Józef Kot. Wśród licznie przybyłych zawodników byli strzelcy z Krakowa, Nowej Dęby i oczywiście ze Śląska i Zagłębia, Niektórzy przyjechali ze swoimi rodzinami lub bliskimi osobami którzy mogli podziwiać celność swoich mężów lub ojców a także oraz dopingować ich na torze strzeleckim.
Tuż przez zawodami odbyło się uroczyste wręczenie legitymacji Klubowych DSSR LOK dla naszej nowej koleżanki Dominiki oraz dwóch juniorów: Karola i Michała. Był to ich pierwszy występ w zawodach jako członków Klubu DSSR.
Wśród licznie przybyłych zawodników byli także juniorzy, najmłodszy z zawodników miał 9 lat. Natomiast wśród seniorów najstarszy przekroczył wiek 65 lat. Wszyscy jednak walczyli na tym samym torze strzeleckim na którym rozmieszczono 50 celów. Pogoda na początku zawodów była dość kapryśna, spadło kilak kropli deszczu. Jenak nikomu to nie przeszkadzało to w zawodach. Na szczęście te kilka kropli nie zamieniło się w ulewę i przez całe zawody było tylko pochmurnie, a nawet od czasu do czasu słońce nieśmiało wyglądało zza chmur.
Zawody rozpoczęły się o godzinie 10.00 i trwały do godziny 14.15. Po ponad cztero-godzinnej dość męczącej walce na torze strzeleckim w końcu wyłonieni zostali zwycięscy w poszczególnych konkurencjach. Nikt jednak z zawodników nie wystrzelał kompletu punktów. Tor z pozoru wyglądający niewinnie okazał się dość trudny.
Najlepszym zawodnikiem w kategorii FT okazał się Sławomir Czapla (SMS Hetman), drugie miejsce zajął Przemysław Godek (KKST Kraków) natomiast 3 miejsce wystrzelał Tomasz Śliwa (SMS Hetman). Wśród zawodników w konkurencji HFT-1 najlepszym był Tomasz Pachoł (KKST Hraków) przed Krzysztofem Siuda (Mistrz Świata HFT-2 w 2012) oraz Marcinem Olszewskim (KSP Jura). W kategorii „sprężyn” czyli HFT-2 pierwsze miejsce zajął Andrzej Przybysz (Hunter Team) przed Sylwestrem Ślusarczykiem oraz Dariuszem Cieślakiem (SMS Hetman), Zarówno w kategorii FT jak drugie miejsce jak i pierwsze miejsce w kategorii HFT-2 zostało wyłonione w wyniku dogrywki. Wśród juniorów najlepsze czyli pierwsze miejsce zajęła Zosia Krupa, drugie miejsce Karol Nowacki (DSSR) a trzecie Michał Barszczowski (DSSR)
Najlepiej strzelającą kobietą w I Otwartych Mistrzostwach Śląska 2016 była Jolanta Wiśniewska (KSP Jura) a najlepszym weteranem Jerzy Świstak.
Gratulujemy zwycięzcom i dziękujemy wszystkim uczestnikom za sportową postawę i doskonałą zabawę która połączyła wszystkich miłośników pneumatycznego strzelectwa terenowego. Po skończonych zawodach pneumatycznych wszyscy chętni mogli postrzelać na Jaworznickiej strzelnicy z broni ostrej oraz bocznego zapłonu. Część zawodników nie pojechała więc do domów po zawodach tylko do późnych godzin popołudniowych próbowała swych sił w innych konkurencjach strzeleckich. Zawody przekształciły się w piknik strzelecki na którym uczestnicy świetnie się bawili.
Zawody w konkurencjach HFT i FT zostały rozegrane zgodnie z regulaminem PFTA oraz Regulaminem Pucharu HFT/FT DSSR 2016. Wyniki uzyskane w konkurencjach HFT/FT są zaliczane do punktacji generalnej Pucharu HFT/FT DSSR 2016.
UWAGA !!!
5 -miesięczny Tymek potrzebuje pomocy !!!
W czasie zawodów zbieraliśmy do puszki datki na operację dla Tymona. 5-miesięczny Tymek z Mysłowic jest najmłodszym dzieckiem w Polsce cierpiącym na siatkówczaka. To jeden z najbardziej agresywnych nowotworów oka. Jest szansa, że chłopca uda się uratować, potrzebne są jednak pieniądze. Dużo pieniędzy, bo ponad milion złotych. Rodzice robią wszystko, by móc rozpocząć kosztowną terapię w Stanach Zjednoczonych.
Każdy może włączyć się do pomocy. Liczymy na także waszą pomoc.
Informacje o tym, jak pomóc Tymkowi, znaleźć można na internetowej stronie fundacji rycerzeiksiezniczki.pl lub na Facebooku na fanpage`u: Puk Puk Tymonku. Kto tam? – Siatkówczak.